nie żyje

"Kopt", ćwiczymy w tych samych warunkach A oczywiście, że nie samą mielonką człowiek żyje Ja po prostu dużo jem, stawiam na kalorycznośc, tak jak i Ty. Ale bez supli już nie mam efektów, czego bym nie zjadł. PoZdro.

Kolejny bezwęglowy dzień właśnie mija. Dziś już 7 Trening hardkorowy (jak dla mnie) zaliczony i teraz siedzę i odpoczywam... Poszły plecki + bic rozgrzewka 12 min interwały bieżnia 1. sciaganie linki wyciagu gornego szeroko do klatki 3x12 po 30kg/ przyciaganie linki wyciagu dolnego 1x 12, 10, 8 nie pamiętam ciężaru 2. wioslowanie jedna reka 1x [...]

jak by co żyje, redukcja jeszcze mnie nie zabiła }:-( Waga: 78,2 4 tygodnie redu. reszta obwodów zobaczę z rana. Trening idzie, od tego tygodnia miało być wszędzie dodatkowo po jednej serii ale praktyka zweryfikowała plany. Do dnia z 5 powtórzeniami poszło wszędzie dodatkowo po 1 serii - czas około 55 min. -trening w miarę lekki i przyjemny, [...]

Ładnie się wyciąłeś. A tak w ogóle, to ostatni wpis z 11, żyjesz jeszcze ? cześć, żyję i coś tam motam ;) motywacja do treningu nie wygasła (wręcz odwrotnie) , ciut gorzej z dziennikiem, ile można tego samego pisać :-) Miałem tydzień przerwy, waga spadła jeszcze o pół kilo do 75,4, mimo 3 tyś kcal dziennie. W tym tygodniu split x3, podobny jak [...]

O, miło, że ktoś sie mną interesuje :-P miska nie licząc paru krówek wzorowa :-D 1. 2 jajka sadzone, 100g owsianych, 30g białka, cynamon, kakao, słodzik 2,3,4,5 100g makaronu 150g kury + sos przecier i ketchup -60%kcal :-P 6. 150 twarogu i 40g masła orzechowego Nogi Wyprosty 3s 25,20,15p Wyciskanie na suwnicy nie pełny ruch(90st w kolanach) 4s [...]

Wrzucam plan na nadbiegający łik. Nowy rok, nowy ja \-) Muszę trochę wrócić do żywych, bo o ile od poniedziałku do środy po wigilii trenowałem, to od czwartku do dziś włącznie była taka rozpusta, że nie wiem jakim cudem jeszcze żyję \-) Przytyłem łącznie w przerwę świąteczną 5kg, mam nadzieję że wrócę do wagi sprzed (czyli 82kg) w ciągu 2 tygodni [...]

zeby nie było to żyje i cwicze;-) redu teoretycznie zacząłem od 28 kwietnia, dlatego teoretycznie bo po 2 tyg zaczeły sie problemy zdrowotne i musiałem zrobic przymusowa przerwe, miałem antybiotyk;/ akurat gdy juz powoli zaczynało sie cos dziac;-) no ale zycie... teraz od tyg znowu cwicze i nap*****ylam jak sie da zeby co nie co nadrobic;d z [...]

żeby nie było zyje i trenuje;-) ;d lekko bo lekko ale jednak, miche staram sie trzymac i delikatnie dodawac ;-) od czasu do czasu jakis czit wpadnie zazwyczaj w weekend tak było w zeszłym tyg, póki co lepiej na pewno nie bedzie a jedynie gorzej wiadomo od przyszłego tyg zaczynam FBW%-) mysle ze jakies 2-3tyg, potem split lekko ze 2 tyg i w koncu [...]

Nie jest źle ale zawsze może być lepiej.;-) Dzisiaj niestety nie dam rady zrobić treningu, trzecia noc do dupy, ledwo żyję...I wciąż jestem niema. To nawet fajne, nie trzeba gadać.%-) Dziś też niestety off.:-( Kaszlę i znów kiepsko spałam. No żesz w mordę, miałam zdrowa być. Buuu... Zmieniony przez - azzi w dniu 2013-05-11 07:46:52

serio kabel przy pierwszy szocie? :C no pod koniec jeszcze pojawił się nieco większy opór, tak pół cm zostało, a że nie bolało i szło gładko to dobiłem. no nic, żyję, ale nie powiem, tętno mi skoczyło jak zacząłem się pieprzyć z aspiracją, dokupię coś krótszego do uda ps. z ampułek też pobierałem igłąd 0,7x40 - kilka minut mi to zajeło lol

[...] OUT) DT nóg: 2000-120B-230W-70T -napoje: woda mineralna, herbata żurawinowa, kawa. -inne: @ (21) ___________________________________ Dzień 4. +rozruch barków 1. wyciskanie sztangi skos 60stopni 4x6-8 R: 8*(6kgx2) 8*25kg/(5+1+1)*27,5kg/(4+1+1)*27,5kg/(3+1+1+1)*27,5kg 8*22,5kg/8*25kg/4*27,5kg/6*25kg nie chcę siedzieć na 25, nie wiem czy [...]

Sam powiedziałeś że żyje sie raz nikomu nie zaszkodzi nawet Mistrz P.Juka mówi że jak zapalisz pare fajek raz do roku to nic sie nie stanie poprostu umiar trzeba znać.Towarzystwo złe bo pali.. zmienną mam opinie tu w Hiszpanii palą dosłownie wszyscy meryjane i wcale nie są wszyscy leniuchami albo "złym towarzystwem" jak to powiedziałeś .E tam [...]

[...] %-) Mam tryb sesja. Licze projekty ooo; chociażby na konstrukcje stalowe czy betonowe a przy okazji na kilka innych przedmiotów + różne zaliczeniowe kolokwia. Nie widać mnie spod sterty książek }:-( Boguchwała, na trening czas zawsze być musi, jeść też jem wg założeń. Wczoraj były siady a dziś jestem paralitykiem :-D Skończę ten semestr i [...]

Piątek 04.04.2014 DT Kolejny trening fbw taki sam jak poprzednie. Zamiast marszobiegu na siłownię i do domu.sam marsz bo.z żoną. Wskutek tego tętno mimo sporej intensywności cały czas niskie i tylko 430kcal wskazał Polar po blisko 90min całej aktywności. Dla porównania bieg 90min to 1100-1200kcal u mnie. Jednak nie samym biegiem człowiek żyje... [...]

Na dole nie ma innych mięśni, tylko zaczepy górnych, więc optycznym efektem odtłuszczenia są najczęściej pionowe żyły. "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

Zaczepów nie widać nigdzie, na dolnym brzuchu widać twardy kawał mięcha w kształcie podobnym do odwróconej litery omega. A trening jak na początku całego wątku, i to rano po bieganiu oraz wieczorem przed snem: do tego smarowidła rozgrzewające i pas. "Wszystko jedno gdzie się żyje, Raz się chudnie, raz się tyje..."

Żeby mieć twardy brzuch, trzeba mieć podobnie twarde inne grupy mięśniowe (tzw. tonus ciała). Ponieważ masz zacząć ćwiczyć, nie powinnaś od razu forsować jednej grupy mięśniowej - brzucha. Powinnaś zacząć od treningu obwodowego, jednej z wersji podanych przez Michaila w http://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=92199 dokładając do niego po jednej [...]

ja się lubie zajechać na treningu - jak kończe i ledwo żyje i chce mi się żyg... to czuje że żyje a w czasie ćwiczeń jak już wydaje mi się, że nie mogę, staram się nie myśleć o wysiłku tylko o czymś miłym. zawsze pomaga

Marta nie mam :-( no chyba, ze moze byc... moherowy, bo taki latwiej zdobyc }:-( Ann odrazu mi lepiej };-) Jakos ostatnio coraz czesciej o Was mysle ;-) No i czekam na Twoje podsumowanie /-)_:-D 19.02 poniedzialek tydzien 3, dzien 2 TRENING Rano: (sie pochwale, bo jak dla mnie to sukces - godz. 5.35 /-)_ ) 10min. trucht + 5*(4)x 30/30 + 20min. [...]

Żyję, ale co to za życie :P I mnie rozłożyła choroba, 3 dzień nie wychodzę z domu a polepszenia nie widać